Wróbelki przedstawione na zdjęciu zostały nagrane przez kamery monitoringu na godzinę przed tym, kiedy wydaliły zawartość przewodów pokarmowych na maskę samochodu autora vontrompka.com. W trakcie tych czynności ich twarze były zasłonięte murem.  Ktokolwiek rozpoznaje przedstawione wróbelki, proszony jest o kontakt z autorem lub z operatorem najbliższej armaty.

 9 
  1. kumbaya

    zaakazać wstępu na stadiony!

    1
  2. Ja się bardzo cieszę za każdym razem, gdy zobaczę wróbelka, bo one już były podobno prawie wyginięte. W każdym razie nieczęsto widziało się. A jak taki nasra, to tym lepiej – wiadomo, że istnieje NAPRAWDĘ ;-)

    2
  3. g 2.0

    po co auto autora miało maskę?
    jak wróbelki mogły przelobować mur?
    kupy się nie trzyma

    3
  4. @kumbaya: ultras wróblas. zakazywać to se można w Pekinie (Wielki Skok na Ptasie Gniazdo).
    @jesień fetyszysty: robiąc profesjonalny risercz przed publikacją dowiedziałem się z wiki, że jeszcze za Augusta (Mocnego) nie były tu znane. o, szczęśliwe maski ówczesnych karoc…
    @g2.0: autor nie znosi słowa ‘auto’ i woli mieć samochód (warszawizm), choćby kosztem cudnej aliteracji. jak przelobować? boczkiem, fałszem, jakoś tak.

    4
  5. ja stąd obawiam się, że to kolejna insynuacja autora.
    wróbel waży mało, dwa wróble dwa razy więcy, ale nadal nie jest to nawet deko, albo nawet jak nażarte to pomimo.
    stąd [i z owąd, ale to dla dociekliwych, pisać mię na majla] uważam, że znowu w ptasim świecie wróbel został wystawiony.

    wszystkiemu złemu bowiem wredne winne są pidżyny jebane! [pisać na mejla, dziadek był Ptaśkiem, serio].

    5
  6. tak, nie Hinczycy: amerykanie… i Wróble odchodzą… (a w Mieście: Gołębie, te szczury nad-miejskie — zawsze wygrywają).

    6
  7. u mnie siedzą. obiecałam że je obronię. ale zawsze można spróbować mnie przekupić

    7
  8. tlon_uqbar

    to nie wróbelki, to wróbole

    8
  9. @al: w jakiej walucie?
    @tlon: tak.

    9

co Ty powiesz

filtr antyspamowy jest nierychliwy. wiem o tym.