1. 
   Slivarth 100415 1118

   Nie było mnie wtedy w kraju, na co mam zaświadczenie.

   1
2. 
   vontrompka 100415 1201

   Podejrzewam, że w kraju Pan jednak był. Nie w tym, to w tamtym. Zaświadczenia nic nie pomogą.

   2
3. 
   mistreser 100415 1857

   A bo jego zawsze nie ma…

   3
4. 
   fidelio 100415 1925

   Był na L4, w ZUSie są kwity na Absolutny ból głowy.

   4
5. 
   mistreser 100415 1934

   Sie mi pytanie nasunęło, to zapytam
   czy byt w niebycie jest, czy go nie ma?

   5
6. 
   Justy Gru 100415 2333

   oskarżony B nieobecny duchem, (absent-minded), cóż, nieobecni nie maja racji (bytu), ani prawa głosu
   czy numer telefonu to 112?

   6
7. 
   jvt 110415 0818

   Miałem to

   7
8. 
   Justy Gru 140415 0952

   tak, a jak?(link), ja tu nie jestem 10 lat, ale i tak z przyjemnością śledzę po nitce odnośników do kłębka starych wpisów (bardzo dobrze pomyślane)
   moje skojarzenie było takie: nieobecny nieusprawiedliwiony, zresztą skoro B. oskarżony, to kto zasiądzie w ławie przysięgłych? nie sądzę, że ja: moje sądy pospieszne, nieuzasadnione niczym i powierzchowne

   8
9. 
   vontrompka 140415 1029

   Pani Justy, nie wiem jak, ale może ostatnio przez kogoś wydobyty obrazek będzie trochę adekwatny: https://www.vontrompka.com/blog/2011/02/suicideus/

   9
10. 
    Justy Gru 140415 1455

    obejrzałam, a przy okazji trafiłam przypadkiem na tego spadającego w otchłań ludzika vt (teraz już wiem, gdzie on jest!) i ciągle mnie bawi i wzrusza jego fiku-miku i chlap, krótka historia bez happy endu

    10
11. 
    vontrompka 140415 1959

    patrzę na kolejne fazy ludzika codziennie wchodząc do domu. to taki akcent ustawiający cały dzień w należytej proporcji.

    11
12. 
    ja 210415 0017

    boskie

    12
13. 
    iarema 210415 0043

    jak mozna miec problem z odroznianiem odbytu od bytu?

    13
14. 
    jvt 220415 1053

    “Zajmujemy się bytem, a odbyt jest bytem, więc zajmiemy się odbytem” Początek wykładu z ontologii?

    14

co Ty powiesz