Bożenna przez dziesięć lat dojrzewała na stażu w biurowcu, kiedy w końcu postanowiła coś zmienić. Dostarcza teraz ręcznie malowaną rzeczywistość szczególnie zagrożonym wykluczeniem z niej młodym mieszkańcom warszawskich kawiarni i zarabia na tym grube złotówki. Jej się udało - a Tobie?

 10 
  1. mareczeck

    bingo!

    1
  2. surabuka

    jutro rano (w poniedziałek) w mojej pracy (w parterowym biurowcu z halą produkcyjną), wezmę sobie suwmiarkę i zmierzę sobie te wszystkie złotówki i powiem całą prawdę, w milimetrach i każdy będzie mógł sobie odpowiedzieć, czy te złotówki faktycznie są grube.

    2
  3. mareczeck

    vontrompka, jesteś ostry, spostrzegawczy i inteligentny geniusz, szapoba

    3
  4. Konstatanty

    wolisz szapoba czy szacun?

    4
  5. człowiek nie wypił porannej kawy, a już musi podejmować decyzje.

    5
  6. Ręcznie malowane? Przecież to iPad. ;-)

    6
  7. fidelio

    Bożenna chyba postrzega rzeczywistość w dość ciemnych barwach (wnoszę po tym co namalowała).

    7
  8. wchodzisz na wyższy level- to już parafilozowia, alchemia dla nautów!
    potem Cię obskrobią, że: taki idealista a na pewno puszczał pawie! a jak nie puszczał, to puszał prawie.
    i proces za procesem.
    uważaj!
    licho nie śpi.

    8
  9. pudło. od 27 lat bez pawia and counting.

    9
  10. “dajcie mi człowieka, a znajdę ja na niego paragraf”.
    czy coś.
    poza tym- 27 lat nie rzygałeś? może to nie jest dobre miejsce na takie wyznania…
    ale:

    1. a rotawirusy?
    2. a niestrawności?
    3. złakarma? zakłóceniafengszui?

    nic?

    znaczy, że być może niebawem trafi Cię szlag. nie można nie wymiotować. to zwierzęcy odruch jest…

    jesz pewnie tylko rzeczy z soi.

    ps. nie kontynuujmy tego wątku, proszę.

    10

co Ty powiesz

filtr antyspamowy jest nierychliwy. wiem o tym.