jest rok dwa tysiące szesnasty i jego polskie realia, więc nie mogę wykluczyć, że cała ta afera z Lechem W.  to tak naprawdę rozbudowana i trochę nieudolnie prowadzona kampania teaserowa marki nostalgicznej typu wódka Ż.  przy czym kampania nieco się rozjeżdżająca, bo Lech W. zaprzecza, by podpisał jakiś kontrakt.  niniejszym składam wniosek o status pokrzywdzonego przez polski marketing.

 1 
  1. Marek D

    kupujesz? współpracujesz.. Jesteś TW

    1

co Ty powiesz

filtr antyspamowy jest nierychliwy. wiem o tym.