czyli co, stworzyłeś, a teraz nie możesz unieść?

wieprzowina. wieprzo wina. widzisz? to wszystko przez ciebie.

widziałaś Marka? wygląda szałowo! Marku, jak sobie poradziłeś z problemem cery trądzikowej?! zaakceptowałem ją.

dla pana to może piekło, ale dla mnie - ojczyzna.

większość przeraża mniejszość

nikt mnie nie lubi. chociaż nie, nieprawda, ja siebie lubię! chociaż jednak też nie.

uważaj! bo odstrzelisz sobie stopę! milcz! nikczemny zdrajco!

i nie mów mi, jak jest w piekle! po tylu latach w czyśćcu mam chyba prawo do dobrze schłodzonego nektaru!

czy w zaistniałej sytuacji mam szansę skusić państwa na brukselkę?

tylko luzerzy pękają, misiu. zwycięzcy flaczeją.

co się stało? przepraszam, pomyślałem o Polsce. (obrazek o rżnięciu)

w związku z zawierzeniem spółki opatrzności otrzymujemy pytania: trzymać czy sprzedawać. nasza rekomendacja: modlić się

tato, znasz jakichś polaków w kosmosie? samych

zniewieściałe lewactwo na całym świecie dostaje histerii na widok prawdziwego mężczyzny w akcji. na szczęście czas lewactwa minął. 3 sekundy do fali uderzeniowej.