biedni muszą pracować coraz dłużej. na szczęście żyją krócej. no i widzi pan, żyć im się nawet nie chce

przygody ateisty w niebie (wesołe) haloooo! jest tu kto? no i kurwa* miałem rację. * tak mówią ateiści. dziesięć tysięcy eonów później nie masz wrażenia, że ten żart jest trochę przeciągnięty? o Jezu, proszę cię, jaką on ma śmieszną minę!

wiemy, czemu się zastrzelił? zdaje się, że nie mógł sobie poradzić z zawiązaniem węzła na stryczek

ja jestem który jestem z zawodu ale pomysł kadencyjności nawet mi się podoba  pod koniec kadencji zwolnienie od śmiertelności? to da się załatwić, ojcze...

2020. islamskie roboty zaszczepione na GMO nadeszły z Rosji i zmuszają bezbronną ludność do blogowania o brukwi. bladz

typowy wszechświat obserwowalny W tej skali wielkość penisa twojego kolegi stanowi jedną dziecięciobilionową protonu w jądrze krzemu, z którego m.in. zbudowany jest piksel w tym wyświetlaczu. Jeśli lubisz myśleć, że ktoś patrzy, jak go dotykasz, to chociaż powiedz, który to z grubsza piksel.

moje życie traci sens poniżej 5 zł / kg. a twoje?

przyłapano mnie, jak jem chleb baltonowski z grubą warstwą polepszaczy straciłem wszystkie zlecenia i znajomych odeszła ode mnie dziewczyna i chłopak musiałem uciekać z Powiśla z samym smartfonem w ręce kanałami pełnymi prosecco dwa złote za kieliszek dwa kurna złote no i się obudziłem

może byś tak coś stworzył.

a jak już ich zeksterminujemy? nie przejmuj się, synku, zawsze będą jacyś oni.

Drogi panie Szczepanie, pańskie życie w skali wszechświata trwa z grubsza tyle, co oddanie moczu w skali pańskiego życia. I nie mówię tego po to, by pan, każdorazowo hojnym strumieniem opłukując porcelit, myślał o własnej nikłości. Nie. Po prostu, kiedy ów strumień zwiotczeje i będzie pan w zadumie strząsał ostatnie kropelki, proszę przypomnieć sobie o nadzwyczaj korzystnej ofercie naszego funduszu emerytalnego.

marzenia to świetne przygotowanie do zawodu.

uważamy, że każdy ma prawo do złego traktowania kobiet zgodnie ze swoją tradycją.

chciałem uciec na emigrację wewnętrzną, ale tam w środku był jakiś Polak

nie został na śniadanie