a różowe okulary gdzie?

patrz, jak leci. zaraz nas nie będzie. co leci?! meteor? kometa?! czas.

ale jak to, tak po prostu grabić i mordować? rzadkie zdjęcie przedstawiające moment wynalezienia boga, honoru lub ojczyzny (retuszowane)

byłem w Maroku. bywa.

ale

zniżając się nad Mazowszem zobaczyłem coś naprawdę dla mnie nowego: czworokąty białego na ciemnym gruncie. nie śnieg, nie woda, więc – folia. kilohektary placków polietylenu czy innej agrowłókniny przykrywających to Mazowsze po (odległy) horyzont. grzeją glebę, zapobiegają robactwu, a więc i ptactwu. potargane przez wiatr, rozwleczone i dziurawe, w przyszłości z pewnością właściwie zutylizowane. będą z tego młode ziemniaczki. przecież wszyscy lubimy młode ziemniaczki, prawda?

kilohektary.

najważniejsze jednak, że już brzydzimy się słomkami do drinków i patyczkami do uszu.

lepiej pić szybciej i mniej słyszeć.

a potem zagrało diskopolo. przez woskowinę, jednak.

a potem zrobiłem pierwsze zdjęcie w Polsce.

skup koloru

ojej, sorki, że jesteśmy za wcześnie, myśleliśmy, że was już nie ma

nowe taśmy: bóg ojciec robi kupę. no nie, wchodzenie w kompetencje syna jest złamaniem dogmatu o wcieleniu. gloria gloria zaprawdę jest wszechmocny. he he

strategie dyskursu i perswazji w I poł. XXI wieku odnoś się merytorycznie, precyzyjnie do obiektywnych faktów, zostawiając pole dla subtelnej dwuznaczności śmierdzi panu z tej strony układu pokarmowego, którą wydobywa pan dźwięki ripostuj zwięźle, do rzeczy i z całym szacunkiem z całym szacunkiem, ale chyba pańskiej matce

proszę wskazać, gdzie pan widzi siebie za pięć lat

kosmiczny złomiarz ziemia kosmiczny złomiarz robi AHAA kosmiczny złomiarz bierze Ziemię w stalowe łapy kosmiczny złomiarz obtłukuje Ziemię z ziemi jeszcze obtłukuje ma w palcach takie duże błyszczące cieplutkie jądro AHAAA wrzuca kulkę na stos innych kulek w wózku

kraj kraj

rżyj ryj żryj żyj

byli nieporadni o rety, mam zabić staruszkę czy dziecko byli głupi głosuję na wyższego byli tacy jacyś teraz myjemy ich szlauchem co dwa tygodnie. są szczęśliwi

kącik porad pani Makbetowej co zrobić z krwią na rękach weź żrący płyn strumień płynu skieruj na oko patrzącego do skutku

bój się boga bliźniego siebie samego

kochanie, ponieważ Kowalscy spod dwójki złapali grypę, panowie muszą nas wszystkich rozstrzelać