Amerykańska firma Peach ogłosiła premierę nowego uniwersalnego systemu etycznego mOral, który zastąpi dotychczasowy produkt eThos. Bill Deeds, prezes Peach, powiedział na wczorajszej konferencji prasowej: „We współczesnym świecie zanikły etyczne drogowskazy, a ludzie pozostawieni sami sobie nie wiedzą, jakie decyzje podejmować. mOral rozwiąże ten problem w sposób do tej pory niespotykany: zrozumie twój problem i w czasie rzeczywistym podpowie ci właściwą drogę.”

Absolutną nowością jest niewielki, bardzo czuły mikrofon zintegrowany z systemem rozpoznawania mowy, który pozwala na komunikację w pełni głosową: użytkownik zada pytanie szeptem – nie, jak w poprzedniej wersji, za pośrednictwem dotykowej klawiatury – a mOral błyskawicznie, przez zestaw słuchawkowy, poda właściwą wskazówkę.

Nowy produkt Peacha wyposażono w moduł ThreeBuddies, który za pomocą wbudowanej sieci neuronowej rozwiązuje etyczny problem dotyczący układu trzech i więcej osób. mOral zintegrowany jest z centralnym repozytorium uczynków, przechowującym całą historię zachowań użytkownika i pozwalającym na kojarzenie par o podobnym profilu moralnym za niewielką, stałą opłatą miesięczną. „Dajemy ludziom harmonię. I wszystko to w abonamencie.” – podkreślił Deeds.

Prezes Peacha jest pewny, że nowe podejście do systemów etycznych będzie przełomem na rynku. „Trzeba pamiętać, że mOral jest cieńszy na brzegach i o dwa gramy lżejszy od eThosa. Na rynku nie ma urządzenia o podobnych parametrach za taką cenę” – zaznaczył Deeds. Dodajmy, że mOral w wersji podstawowej, zawierającej telefon komórkowy, odtwarzacz MP3 i przeglądarkę internetową (oczywiście z filtrem treści typu adult), kosztować ma tylko 199 dolarów.

Konferencję Deedsa, jak zwykle niezwykle efektowną, uświetniła elektronicznie zmartwychwstała Dusty Springfield, która specjalnie dla niego wykonała najnowszą wersję hitu „Son of a Peacherman”.

W trzecim kwartale 2008 planowane są premiery wersji urządzeń uwzględniających lokalne uwarunkowania kulturowe. Deeds chce podbić kraje islamskie, Chiny i Japonię. Nie wiadomo, czy i kiedy mOral pojawi się w oficjalnej sprzedaży w Polsce. Przedstawiciele Peacha przyznają, że nasz rynek jest stosunkowo mało chłonny na produkty mobile ethics. Można się więc spodziewać, że Polakom tęskniącym za nowoczesną moralnością pozostanie jedynie nieoficjalny import „walizkowy”.

 9 
  1. tlon_uqbar

    ciekawe jak sobie poradzi z trojanem “naziwesch”

    1
  2. kwiatek

    czy jest wersja na Maca?

    2
  3. unhappy

    mOral be, anal cacy?

    3
  4. styczen

    a co z gwarancją?

    4
  5. @styczen – oczywiście, wieczna
    @kwiatek – I don’t know. I am PC.
    @tlon – mOral rozbraja nieetyczne trojany już na wejściu. a w ogóle to nie ma żadnych trojanów na mOrala.
    @unhappy – mOral cacy, a o anal pytaj mOrala

    5
  6. Letrystka

    …. :)

    6
  7. software też amerykański? no i czy na kraje muzułmańskie wyjdzie jakiś custom, special edyszyn?

    7
  8. nic, czego by PK Dick wcześniej nie wymyślił ;-) ale jako satyra sprawdza się, a jak…

    8
  9. @capslook: nie doczytało się do końca, widzę… ;)
    @galaktyczny: poważne dziury w erudycji muszę uzupełniać gipsem własnej fantazji… ;)

    9

co Ty powiesz

filtr antyspamowy jest nierychliwy. wiem o tym.