w dzisiejszym numerze - bardzo mała czarna dziura. wydrukuj i używaj jako odkurzacza.

22

pomagaj słabszym - kamienie są lekkie

niech się pan nie boi, nie zjem pana

mężczyzna w tle popala, popija i przeżywa
młodzież z państwa izrael okupuje lokal
butelkami koli kolonizują stoliki
przy wejściu tłumek izraelczyków nadliczbowych
„no weź im powiedz no” syczy blondyna za barem do blondyny przed barem
„you must wait for pizza half an hour”
tłumek protestuje przeciw rosnącej entropii
mężczyzna w tle zgubił wątek

no chodź, idziemy

a tam promenują zmieszani
ci, co przybyli tu w poszukiwaniu romantycznych penetracji
i ci, co pokazują, gdzie tatuś i mamusia
i ci, którym pozostało cieszyć się niezapomnianą magią miasteczka
my wszakże inaczej
my zaś nie tylko
my popijamy elegancką kawę ostentacyjnie niedekoracyjni
my zerkamy ukradkiem zza sztywnych okładek
my nonkonformistycznie wstajemy od stolika prawą nogą
my przed snem smakujemy trudne filmy, choć z trawieniem jest gorzej

i z uporem powtarzamy, że my to nie oni
choć oni niezmiennie tak nas nazywają

pet ting

wierzysz wiesz

nie pisał pan, że nie ma pan głowy. bo pani nie pytała. niestety, bardzo lubię seks oralny. autorze, dzięki, dobrze się bawisz, co? a gdyby pan bez głowy lubił kino? testosteron. czemu niestety, to się nawet dobrze składa. świadectwo. te kremówki to jednak była jakaś metafora? Krzysztofa Zanussiego. pani Maju, proszę nie mówić do kamery.