Nabrałem nieprzepartej ochoty, żeby pociąć nożyczkami skórkę banana. To bardzo przyjemne uczucie, ta sprężystość osłony nieistniejącego środka, miękko poddająca się żelazu, tak kroiło się skaj, żeby wypełnił pustkę kapsla i stworzył poduszkowca o mitycznych i nigdy niezweryfikowanych właściwościach, bo w kapsle nie grałem, robiłem je tylko w katatonicznym zapamiętaniu, dziesiątkami. Czy faktycznie te uczucia są tożsame, nie wiem na pewno, skaju chyba w domu nie mam, a wówczas na pewno nie miałem bananów. Takie zmysłowe doznanie rozpięte na trzydziestu latach obarczone jest dużym ryzykiem błędu, z pewnością wiem jednak, że banan jest w stanie zaspokoić w znacznie szerszym zakresie niż jabłko.

obowiązek patriotyczny. jeszcze nigdy obowiązek patriotyczny nigdy nie był tak smaczny.

 3 
  1. krojenie jabłka na kawałeczki nie przypomina krojenia czegokolwiek, ale też jest bardzo przyjemne.

    1
  2. mistreser

    Rżnę jabłka nożem. Zawsze. Tylko takie mi smakują. Przerżnięte…

    2
  3. a ja zwyczajnie. macam, wącham (czasem długo) i naturalnie gryzę.

    3

co Ty powiesz

filtr antyspamowy jest nierychliwy. wiem o tym.