wiecie jak się zjeżdża nocą z Agrykoli? powoli…
najfajniej wyjechać z placka światła spod latarni w zupełną ciemność – i wpaść w podłużną dziurę po wyrwanym asfalcie :)

a wietnamscy sąsiedzi pozapalali lampki w oknach.. ciekaw jestem motywów..